Pamiętacie czasy PRL, gdy trudniej niż obecnie bylo kupić choinkę, ozdoby, lampki Zobaczcie archiwalne zdjęcia z lat 70 ubiegłego wieku. Tak wówczas wyglądały bożonarodzeniowe drzewka. W galerii również zdjęcia, jak kupowano choinki oraz fotki choinek, które przyozdabiały ówczesne sklepy.Zobacz zdjęcia >>>Przepisy na
XX wieku przez Społem. Zarówno nazwą jak i smakiem miał nawiązywać do Coca-Coli, której krajowa produkcja nie zaspokajała popytu. Napój ten stanowił jednak jedynie namiastkę pierwowzoru, przez wiele osób uważaną jednak za bardzo smaczną i wspominaną z sentymentem.\ Napój Polo Cockta był ważnym elementem fabuły filmu
Niepowtarzalne kryształy, szkło, wazony i talerze z czasów PRL-u. Sprawdź ile kosztują. Szklane wazony, patery i talerze z czasów PRL-u stały się obiektem zainteresowań wielu kolekcjonerów.
Wszystko z czasów PRL teraz stanowi niezwykłą pamiątkę – historyczną i sentymentalną. Oranżada. Dalej Zobacz także: Jak się żyło w Lublinie w czasach PRL-u? Zobaczcie zdjęcia
. Stara, dobra oranżada na nowo podbija serca i podniebienia Polaków. Mogą potwierdzić to ludzie, którzy pamiętają czasy, kiedy piło się oranżadę pod sklepem i młodzież, która dopiero na fali powracającej mody poznaje jej smak. Oranżada to napój kultowy. Największą popularnością cieszył się w czasach, kiedy o zachodnich napojach gazowanych w Polsce można było tylko pomarzyć. Prosty skład - cukier, kwasek cytrynowy, aromat landrynowy i dobra woda, niska cena i charakterystyczne bąbelki sprawiają, że tradycyjnej oranżadzie nie grozi odejście do lamusa. "Wraca moda na oranżadę, bo wraca moda na rzeczy dobre. Ludzie, którzy zachłysnęli się w latach 90. napojami gazowanymi o egzotycznych smakach, wracają dziś do smaków dzieciństwa. Zalani zewsząd przez wielkie koncerny i nowoczesne produkty szukamy odskoczni, niszy, czegoś innego i oryginalnego. Fajnie też mieć coś swojego, warszawskiego" - powiedział PAP Life Cezary Polak, gospodarz klubokawiarni Kicia Kocia, organizator Mistrzostw Polski w piciu oranżady. W sąsiedztwie klubokawiarni na warszawskim Grochowie od 65 lat działa zresztą jedyna w Warszawie wytwórnia oranżady tradycyjnej, której współwłaścicielem jest Józef Romaniuk. W 1948 pierwsze oranżady rozlewał w niej jego ojciec i tak w prywatnych rękach przetrwała wiele zawirowań historii - Bieruta, Stalina, Balcerowicza i realia wolnego rynku. "Moda na oranżadę wraca, a i ludzie chętnie wracają do smaków sprawdzonych. Myślę, że dlatego ta oranżada będzie się nadal sprawdzała. To jest identyczny smak jak ten, który większość z nas pamięta i te same składniki: cukier, kwasek cytrynowy, aromat landrynowy i dobra woda, która daje gwarancję sukcesu. I właśnie oranżada o smaku landrynkowym do dziś sprzedaje się najlepiej" - powiedział PAP Life Józef Romaniuk, który produkując oranżadę kontynuuje tradycję rodzinną. W latach 90. ubiegłego stulecia wykopano na Grochowie studnię, z której woda spełnia wszystkie niezbędne parametry jakościowe. To właśnie woda źródlana z rezerwatu przyrody Olszynka Grochowska jest bazą oranżady tradycyjnej, która powoduje, że jej smak jest wyjątkowy. Smak oranżady doceniany był zresztą już w XVII wieku. Do polskiej kuchni magnackiej napój gazowany o tradycyjnie intensywnie słodkim smaku trafił jako zapożyczenie z kuchni francuskiej. Przygotowywano ją wtedy z wody i cukru lub syropu oraz soku pomarańczowego lub utartej skórki owocu. "Był to napój ekskluzywny. Polska magnateria zachłysnęła się szykiem paryskim i kopiowała receptury. Lucyna Ćwierczakiewiczowa, caryca polskiej literatury kulinarnej podaje przepis na napój bąbelkowy, robiony jednak dla odmiany na spirytusie. Ta oranżada była więc innym napojem od tego, który pijemy teraz" - opowiadał Cezary Polak. W czasach produkcji na skalę przemysłową, oranżada produkowana bywa z kolei z soku w proszku, z domieszką substancji słodzących różnych od naturalnego cukru, oraz barwników i aromatów nie mając już z pierwowzorem wiele wspólnego. Oranżada produkowana na warszawskiej Pradze od zawsze słodzona jest cukrem. Po jej wypiciu ma się w ustach przyjemny posmak, a nie cierpki, jak przy użyciu słodzików. W dużych miastach jak Warszawa, kultowa oranżada musi o sobie przypominać i rywalizować z produktami wielkich koncernów. W mniejszych miastach jest bardziej popularna. "Jestem z małej miejscowości i u nas w lodówkach do dziś można znaleźć oranżady, które nadal są popularne zważywszy na ich jakość i cenę. Oranżada wraca do łask!" - powiedziała PAP Life Magdalena, uczestniczka I Mistrzostw Polski w piciu oranżady na czas, które odbyły się w klubokawiarni Kicia Kocia w minioną sobotę. W Mistrzostwach Polski w piciu oranżady na czas chodziło o przypomnienie kultowego napoju gazowanego i smak PRL-u, ale także o przypomnienie historii Warszawy pomiędzy wierszami. Zwycięzca, Andrzej, wypił butelkę 0,33 litra oranżady w czasie 6 sekund.
35 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 14030 Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 IP: Poziom: Dzierlatka 25 lutego 2013 10:32 | ID: 916485 Jaki to napój - oczywiście chodzi tu o oranżadę. Pamiętam ją z lat dzieciństwa i młodości... Smakowita była nie powiem, jak na tamte czasy... Oranżada - smak znany z lat dzieciństwa Polacy coraz częściej przypominają sobie o symbolach przeszłości, które mają dla nich wartość sentymentalną. Choć oranżada trafiła z Francji do polskiej kuchni magnackiej w XVIII wieku, to jest jednym z symboli czasów PRL-u, na który moda ostatnio powróciła. Oranżada - kto nie pamięta tego smaku z dzieciństwa? /YouTube Stara, dobra oranżada na nowo podbija serca i podniebienia Polaków. Mogą potwierdzić to ludzie, którzy pamiętają czasy, kiedy piło się oranżadę pod sklepem i młodzież, która dopiero na fali powracającej mody poznaje jej smak. Oranżada to napój kultowy. Największą popularnością cieszył się w czasach, kiedy o zachodnich napojach gazowanych w Polsce można było tylko pomarzyć. Prosty skład - cukier, kwasek cytrynowy, aromat landrynowy i dobra woda, niska cena i charakterystyczne bąbelki sprawiają, że tradycyjnej oranżadzie nie grozi odejście do lamusa. Więcej TUTAJ. Pamiętacie ten kultowy napój ??? Ostatnio edytowany: 25-02-2013 10:33, przez: oliwka 25 lutego 2013 10:42 | ID: 916494 No ba Jsne Czy bedzie ten smak , zobaczymy 2 Artika Poziom: Maluch Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39. Posty: 4749 25 lutego 2013 10:52 | ID: 916505 Moja babcia zawsze na święta miała ją na liście zakupów - potem w jednym z pokoi wiadomo było, że będzie zachomikowana cała zgrzewka oranżady! Mniam!! Niestety narazie w sklepach widzę podróby tamtej oryginalnej ;) 3 Marietka Poziom: Maluch Zarejestrowany: 29-01-2012 21:55. Posty: 28005 25 lutego 2013 10:57 | ID: 916513 4 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 25 lutego 2013 11:05 | ID: 916523 Marietka (2013-02-25 10:57:28)takiej nie znam. He he he - bo za młoda jesteś... 5 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 25 lutego 2013 11:07 | ID: 916524 Swego czasu w takich butelkach była... 25 lutego 2013 11:53 | ID: 916544 mniam, mniam z chęcia powrócę do tego smaku z dzieciństwa. 7 Sylwiaws Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07. Posty: 4215 25 lutego 2013 15:03 | ID: 916664 ja bym chciała powrotu kaskady w tych duzych zakrecanych butelkach.... 8 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 25 lutego 2013 16:39 | ID: 916732 Az mi slinka cieknie na samą myśl. Jeszcze do tego guma Donald i pełnia szczescia :) 9 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 25 lutego 2013 17:16 | ID: 916772 drewienko (2013-02-25 11:53:58)mniam, mniam z chęcia powrócę do tego smaku z dzieciństwa. I ja też... na samo wspomnienie tego smaku ślinka cieknie... he he he 10 anetaab Poziom: Starszak Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09. Posty: 13427 25 lutego 2013 22:41 | ID: 916940 wiele lat mieliśmy jeszcze skrzynkę i butelki :) 11 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 26 lutego 2013 06:27 | ID: 916967 Oranżada bywała i jest w obecnych latach dostępna. Ale ja to pomyślałam o serwowicie!!! Czy wiecie o co mi chodzi? 12 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 czerwca 2014 14:48 | ID: 1117884 A ja dziś kupiłam irysy a na nich pisze ,,wspomienia z PRL-u" 13 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 1 czerwca 2014 17:09 | ID: 1117905 Stokrotka (2014-06-01 14:48:36)A ja dziś kupiłam irysy a na nich pisze ,,wspomienia z PRL-u" Ooo... to muszą być - smaczne... 14 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 czerwca 2014 17:15 | ID: 1117906 oliwka (2014-06-01 17:09:49) Stokrotka (2014-06-01 14:48:36)A ja dziś kupiłam irysy a na nich pisze ,,wspomienia z PRL-u" Ooo... to muszą być - smaczne... Z biedronki a jakie obrazki na nich! Dawno już nie jadłam takich cukierków. 15 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 1 czerwca 2014 17:19 | ID: 1117908 Stokrotka (2014-06-01 17:15:16) oliwka (2014-06-01 17:09:49) Stokrotka (2014-06-01 14:48:36)A ja dziś kupiłam irysy a na nich pisze ,,wspomienia z PRL-u" Ooo... to muszą być - smaczne... Z biedronki a jakie obrazki na nich! Dawno już nie jadłam takich cukierków. Ja w ogóle powiem szczerze, że już ich nie pamiętam bo od lat nie kupuję - he he he... jak będę w Biedronce to chyba poszukam i kupię... 16 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 1 czerwca 2014 17:25 | ID: 1117909 Aż do internetu zaglądnęłam by przypomnieć, jak one wyglądają.. wow... toż to fajne cukiereczki były - kwadraciki... mniam... 17 Mameks60 Zarejestrowany: 07-09-2013 14:26. Posty: 4899 1 czerwca 2014 17:29 | ID: 1117913 oliwka (2014-06-01 17:25:13) Aż do internetu zaglądnęłam by przypomnieć, jak one wyglądają.. wow... toż to fajne cukiereczki były - kwadraciki... mniam... takie iryski nam w swoich babcinych zapasach - ale coś nie mają wzięcia..... 1 czerwca 2014 17:32 | ID: 1117915 Nie spotkałam tej oranżady, ale czasem kupuję w proszku w Netto wyjadam palcem jak dawniej , lepiej smakuje 19 Mameks60 Zarejestrowany: 07-09-2013 14:26. Posty: 4899 1 czerwca 2014 17:33 | ID: 1117916 Kultową oranżadę w kapslowanych butelkach o pojemności 0,33 litra czasami kupuję w osiedlowym zapach i smak jest inny niż w latach dzieciństwa. 1 czerwca 2014 17:35 | ID: 1117919 Mameks60 (2014-06-01 17:33:29)Kultową oranżadę w kapslowanych butelkach o pojemności 0,33 litra czasami kupuję w osiedlowym zapach i smak jest inny niż w latach dzieciństwa. Co oni wiedzą o oranżadzie?????? Takiego smaku już nie odtworzą , w naszej nie było "wynalazków"
Fot.: ESKA INFO Szczecin Zobacz następną galerię Ćma bukszpanowa zaatakowała na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie Pamiętasz te słodycze z czasów PRL? Zobacz więcej na kolejnych slajdach. Guma Donald Polo Cockta Ptysie Domowe ciasto z prodiża Delicja Szampańskie Cukierki Truskawki Lizaki w kwiatki Wata cukrowa Woda z saturatora Ptasie mleczko Ciepłe lody Gumy kulki Oranżada Wyborowa Cukierki owocowe Ciastka z makiem Krem czekoladowy z wiewiórką Cukierki na choinkę Soki Bobo Frut Oranżada Wyborowa Galaretki w cukrze Przysmak świętokrzyski Oranżada w woreczku Napój Ptyś Guma Turbo Woda Grodziska Cukierki Irysy Lody Bambino Krówka Popularna
1 sierpnia 2022, 6:42 Pokój w PRL-uNajbardziej popularne rzeczy z lat 90. i PRL-u. Pamiętasz je? archiwum polskapressDla dzisiejszych czterdziestolatków okres PRL-u i lat 90. to okres dzieciństwa, młodości i dorastania. Pamiętasz te rzeczy ze zdjęć? Czy są Ci całkowicie obce? Wiele osób ogląda je z nostalgią i tęsknotą. Czasy, kiedy było niewiele w sklepach dużo osób wspomina dobrze. Sprawdź galerię zdjęć i przypomnij sobie te czasy PRL dawno mamy za sobą, wielu Polaków wciąż z sentymentem wspomina tamten okres. Polacy chętnie gromadzą pamiątki z czasów swojej młodości lub dzieciństwa. Pamiętasz PRL i lata 90.? Te rzeczy kojarzą nam się z młodoś... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
oranżada z czasów prl